Różnice między znakiem towarowym słownym, a słowno-graficznym
Ochrona znaku słownego i słowno-graficznego to dwie inne formy zabezpieczenia marki. Wybór odpowiedniego rozwiązania będzie uzależniony od indywidualnych potrzeb Twojej firmy, oraz branży, w której funkcjonujesz. Sprawdź, jakie wady i zalety niesie ze sobą każda z tych opcji:
Znak towarowy słowny – jego celem jest ochrona fonetyki, czyli brzmienia słów, które tworzą np. nazwę firmy lub slogan. Przy znaku towarowym słownym nie bierze się pod uwagę logo. Znaczenie mają tutaj tylko konkretne słowa z pomięciem szaty graficznej.
Skorzystaj z tego rozwiązania, jeżeli chcesz:
- używać symbolu R-ki, który podkreśli renomę Twojej firmy,
- chronić swoją domenę internetową,
- natychmiast blokować reklamy AdWords i inne formy promocji internetowej, w których bezprawnie znajdzie się Twoje oznaczenie słowne,
- móc wymagać od innego podmiotu zmiany nazwy, również wtedy, jeżeli jej fonetyka jest tylko podobna do Twojej i różni się pod względem graficznym (np. inne logo, kolorystyka).
Warto pamiętać, że w przypadku znaku towarowego słownego zmiana szaty graficznej marki przebiega zdecydowanie szybciej i nie generuje dodatkowych kosztów. W końcu nazwa większości firm przez lata pozostaje taka sama, podczas gdy logo o wiele częściej ulega zmianom. Wybierając znak słowy, nie trzeba ponawiać rejestracji, gdy poprzednie oznaczenie graficzne okaże się przestarzałe i będzie wymagało odnowy (a jak wiadomo, w dobie intensywnego rozwoju technologicznego, może okazać się to konieczne nawet co kilka lat).
Minusem takiej formy ochrony jest fakt, iż inny podmiot może mieć zupełnie inaczej brzmiącą nazwę, ale jednocześnie wykorzystywać taką samą lub podobną szatę graficzną. Poza tym rejestracja znaku towarowego słownego nie jest możliwa w przypadku określeń, które mają charakter ogólnoinformacyjny, więc nie każdy będzie mógł z niej skorzystać.
Znak towarowy słowno-graficzny – wybór na taką formę zabezpieczenia pada wówczas, gdy mamy do czynienia z oryginalnym, wyjątkowym logo firmy. W wyniku ochrony znaku słowno-graficznego inne podmioty nie mają prawa stosować m.in. grafik, etykiet, czy szyldów zbliżonych do niego pod kątem wizualnym. Rejestracja znaku słowno-graficznego uniemożliwia więc dezorientowanie i oszukiwanie klientów poprzez podszywanie się pod inną, popularną markę.
Skorzystaj z tego rozwiązania, jeżeli chcesz:
- zarejestrować wyłącznie logo, ponieważ Twoja nazwa jest ogólnoinformacyjna,
- uniemożliwić innym firmom korzystanie z podobnej szaty graficznej.
Minusy to trudniejsza zmiana logo i rebranding, ponieważ nowa grafika będzie wymagać ponownego ubiegania się o ochronę znaku, chociaż z reguły i tak łatwiej jest zastrzec grafikę niż słowo. Oprócz tego zastrzeżenie samego oznaczenia słowno-graficznego sprawia, że trudniej jest dochodzić roszczeń od tych podmiotów, które mają inne logo, ale stosują podobne nazewnictwo czy hasła reklamowe.
Co wybrać? Gdy zależy Ci na całkowitej ochronie marki, najlepszym wyjściem będzie wybór obu rozwiązań. Każde z nich ma swoje zalety, a przy tym narzuca pewne ograniczenia. Dlatego połączenie obu form – znaku towarowego słownego i słowno-graficznego – sprawi, że Twoja marka będzie praktycznie nie do ruszenia niezależnie od sytuacji. Oczywiście jeżeli jednak wolisz wybrać tylko jeden rodzaj zabezpieczenia, zwróć się do naszej Kancelarii. Przeanalizujemy Twoje potrzeby, branżę i możliwości, dobierając najkorzystniejsze rozwiązanie.